Nie wiem który z bandy oszołomów wpadł na tak beznadziejny pomysł ale może
powoli zacząć tego żałować . Zwlokłam się leniwie z łóżka i poszłam do łazienki
gdzie w błyskawicznym tępię umyłam się, pomalowałam i ubrałam w KLIK po czym
zeszłam na dół.
-Witam śpiącą królewnę – uśmiechnął się Bill.
-Nie gadam z wami – wysyczałam i
podeszłam do lodówki. Po chwili poczułam mocne dłonie na swojej talii i ciepły
oddech na szyi. – Z tobą też – odeszłam od Toma zostawiając go przy lodówce z zdezorientowaną miną.
-Kotek co jest ? – Zapytał kompletnie nie wiedząc o co mi chodzi.
-Nie wiecie co robicie. Jesteście jednym z najlepszych zespołów i przez własną głupotę możecie to zepsuć !
-Nie rozumiem … - ciągnął Bill.
- Chłopaki nie szkoda wam ? Chcecie zepsuć tak dobrą płytę ? Zaśpiewałam
jedną piosenkę bo mnie prosiliście ale nie przesadzacie trochę ? – Wszyscy popatrzyli
na siebie a potem przenieśli wzrok na mnie.
-Nie ?
-Shilla dobrze wiesz że umiesz śpiewać i powinnaś przystać na ich
propozycję … - zaczęła Ann..
-A dlaczego ty nie śpiewasz ?! Tylko ja ?!
-Bo ja nie umiem..
-No właśnie booo ten…- zaczął Bill
-CO ? - Zdziwiła się Ann.
-Ty też będziesz śpiewać - Podrapał
się po karku.
-Że co kurwa !
-Dobra mi pasi ! Możemy śpiewać w 6 !! – podniosłam się z kanapy.
-Nie ! Ja się nie zgadzam !!! – krzyczała blondynka – Nie wyjdę z domu ! –
ciągnęła dalej ale Bill wziął ją na ręce i siłą wpakował do samochodu. Po
chwili byliśmy już w drodze do studia.
-Naprawdę nie ma kto tego zaśpiewać ? – mówiłam cicho.
-Czego się boisz ładnie śpiewasz ..
-To nie chodzi o to że się boję … po prostu nie chcę żeby ludzie myśleli że
jestem z Tomem tylko po to żeby mnie wypromował czy coś w tym stylu.
-A jesteś ze mną po to ? – Zapytał dredziarz.
-Wiesz dobrze że nie – walnęłam go w ramię.
-Więc nie pomyślą – pocałował mnie.
-Gołąbeczki jesteśmy – Gustav zatrzymał samochód i wszyscy wysiedliśmy. No
prawie…
-Ann wysiadaj .. – zaczął Bill
-Nie ! – warknęła dziewczyna.
-Moja droga Anno ! Masz na tych miast opuścić pojazd ! – Krzyknęłam po
polsku.
-Maja Draga Anno ? Maz na ty miast puścić
podjazd ? Co ?! O co chodzi ? – Mówił Bill nie wiedząc co właśnie powiedziałam.
-Awww… jak ty słodko starasz się powtórzyć to co powiedziałam – ucałowałam go
w policzek – Mówiłam po polsku maleńki.
- No dobra ale dlaczego Anno ?
-Bo Ann to tak naprawdę Anna – stuknęłam go w głowę – Wiesz w Polsce imiona
są troszkę inne .
-To dlaczego nie mówicie ciągle Anno tylko Ann ?
-Nie Anno tylko Anna, ale tłumaczyła ci Ne będę bo i tak nie zrozumiesz J.
Polskiego, a mówimy tak dlatego że jest ładniej i łatwiej.
-Dobra już skończcie gadać na mój temat ! – Ann wysiadła z samochodu i
ruszyła stronę szklanych drzwi. Po chwili wszyscy byliśmy w środku.
-Chłopaki a gdzie Kerli ? – Zapytał starszy mężczyzna
-Kerli nie mogła przyjechać. Ale mamy zastępcę- Tom wskazał na mnie.
-Tom chłopie wiem że To twoja dziewczyna ale to nie znaczy że ma się
wtrącać w nasze sprawy. Piosenkę miała śpiewać Kerli a nie ona !
-Ona dla twojej wiadomości ma imię a ty nie będziesz decydował kto ma
śpiewać piosenki ! Bo nie jesteś od tego !
-Tom.. daj spokój nie chcę być powodem kłótni.
-Nie jesteś – wtrącił Bill – Tom ma racje nikt nie będzie nam mówił kto ma
śpiewać nasze piosenki. Jak ci John nie pasuje to zawołaj Davida nie
potrzebujemy twojej łaski !
-Żebyś wiedział że tak zrobię – wyszedł trzaskając drzwiami. Po niecałych 5
min. Do pomieszczenia wszedł młody chłopak miał może z 34 lata przywitał się z
chłopakami a mnie ucałował w rękę
-David miło mi.
-Shilla mi również – uśmiechnęłam się pogodnie
-Przepraszam za Johna ale Kerli to jego ulubienica i nienawidzi jak ktoś ma
ją zastąpić. Ale ja nie mam z tym problemu i życzę powodzenia ! Bierzmy się do
roboty ! Weszliśmy powoli do dźwiękoszczelnego
pomieszczenia. Bill stanął po prawej stronie a ja stanęłam po lewej. Przed sobą
miałam duży mikrofon z zawieszonymi
słuchawkami i stojak z tekstem piosenki. Przeczytałam kilka pierwszych słów
" A freak of nature
Stuck in reality
I don't fit the picture
I'm not what you want me to be
Sorry "
-Sam ją napisałeś?
-Tak a coś nie gra ?
-Nie ona jest piękna.. –uśmiechnęłam się pogodnie. – smutna ale piękna
-Dobra kochani zaczynamy ! – usłyszałam pogodny głos Davida po czym
założyłam słuchawki.
( MUZYKA ) Najpierw zaczął śpiewać Bill potem zaczęłam się lekko wtapiać aż w końcu doszedł moment w którym miałam śpiewać sama. Wkładałam w śpiew tyle serca ile tylko mogłam żeby wyszło jak najlepiej. Śpiewałam całą sobą i nie zwracałam wagi na to czy śpiewam czysto. W Sumie to nigdy nie zaśpiewała bym publicznie gdyby nie mój nauczyciel Muzyki pan Wojtek. Pan Wojciech przyszedł do naszej szkoły w najlepszym momencie, nasza stara pani była okropna ! Nie dało się z nią wytrzymać ! Pan Wojtek był inny. Większość osób lubiła go Aka. Uwielbiała ! Tylko dlatego że nic nie robiliśmy na lekcjach ale ja uwielbiałam go za to co ze mną zrobił. Gdyby nie on nigdy nie poszła bym do chóru, ni gdy nie zaśpiewała bym publicznie i nigdy nie umiała bym tak śpiewać jak śpiewam dziś. Pomimo tego że nie śpiewam tak dobrze jak Bill i że wykręcam się od tego że umiem śpiewać zdaje sobie sprawę z tego że nie jest ze mną aż tak źle. W końcu śpiewać każdy może jeden lepiej drugi gorzej .. Z polski wyprowadziłam się tak szybko że nawet nie miałam okazji pożegnać się ze znajomymi a tym bardziej podziękować panu Wojtkowi. Muzyka ucichła a ja właśnie słuchałam jak Bill swoim krystalicznie czystym włosem kończy piosenkę. Zdjęłam powoli słuchawki i westchnęłam głośno.
( MUZYKA ) Najpierw zaczął śpiewać Bill potem zaczęłam się lekko wtapiać aż w końcu doszedł moment w którym miałam śpiewać sama. Wkładałam w śpiew tyle serca ile tylko mogłam żeby wyszło jak najlepiej. Śpiewałam całą sobą i nie zwracałam wagi na to czy śpiewam czysto. W Sumie to nigdy nie zaśpiewała bym publicznie gdyby nie mój nauczyciel Muzyki pan Wojtek. Pan Wojciech przyszedł do naszej szkoły w najlepszym momencie, nasza stara pani była okropna ! Nie dało się z nią wytrzymać ! Pan Wojtek był inny. Większość osób lubiła go Aka. Uwielbiała ! Tylko dlatego że nic nie robiliśmy na lekcjach ale ja uwielbiałam go za to co ze mną zrobił. Gdyby nie on nigdy nie poszła bym do chóru, ni gdy nie zaśpiewała bym publicznie i nigdy nie umiała bym tak śpiewać jak śpiewam dziś. Pomimo tego że nie śpiewam tak dobrze jak Bill i że wykręcam się od tego że umiem śpiewać zdaje sobie sprawę z tego że nie jest ze mną aż tak źle. W końcu śpiewać każdy może jeden lepiej drugi gorzej .. Z polski wyprowadziłam się tak szybko że nawet nie miałam okazji pożegnać się ze znajomymi a tym bardziej podziękować panu Wojtkowi. Muzyka ucichła a ja właśnie słuchałam jak Bill swoim krystalicznie czystym włosem kończy piosenkę. Zdjęłam powoli słuchawki i westchnęłam głośno.
-Shilla … - Usłyszałam głos Davida
-Ymm… Tak ? - Wiedziałam !
Wiedziałam że źle zaśpiewałam !!!
-Mam propozycję..
-J…Ja..Jaką ?
-Nie chcesz nagrać własnej płyty….
---------------------------------------------------------------
Jak wam się podoba rozdział 19 ? Ostatnio dużo myślałam na temat tego co chcę dalej napisać i pozmieniam kilka spraw więc mam nadzieję że będziecie z ciekawości zaglądać ! :* Jak ktoś się jeszcze nie zapisał do listy czytelników to zapraszam tu CZYTELNICY :) Dziękuję też wszystkim którzy polecają moje opowiadanie. To naprawdę dużo dla mnie znaczy ! pamiętajcie że jest ono tylko i wyłącznie dla was !! ♥
W SPRAWIE KONKURSU !!
Ostatnio na Tt dostałam wiadomość od jednej czytelniczki która z niewyjaśnionych przyczyn po pewnym czasie ją skasowała ( Kochanie ja nie gryzę nie bój się mnie ♥ ) Wiadomość dotyczyła właśnie konkursu. Kochani ja doskonale pamiętam ze powiedziałam że zrobię konkurs ale nie mam bladego pojęcia jakie dać w nim nagrody. To nie jest takie proste ! " Nie raz pytałam się was jakie nagrody wy chcieli byście odstać ale nie otrzymałam żadnej odpowiedzi w tej sprawie " Nie chcę żeby było tak że zrobię konkurs, rozdam nagrody a wam się nie będą podobały ! Dlatego proszę po raz kolejny NAPISZCIE MI TU ---> KONTAKT JAKIE NAGRODY CHCIELI BYŚCIE DOSTAĆ..
DO ZOBACZENIA ! ♥
fjdsbnghduvsndhvbguyedncjdbiuwghfeujdncshugequwjfnvesfhBOSKInfhdunfvjasebuifvnewqajvbusfiebgvuweajbug *o*
OdpowiedzUsuńSUPCIO !!! Boski :D ... prosze o kolejny jak najszybciej <3 <3 *.*
OdpowiedzUsuńDopiero trafiłam, na twojego bloga, i już mi się podoba! Pisz dalej i czekam na nexta :***
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ♥
UsuńJakie słodkie to było kiedy Bill próbował mówić po Polsku♥
OdpowiedzUsuń