Ze specjalną dedykacją dla wszystkich którzy czytają to opowiadanie. ♥
~ ~*~~
~ ~*~~
Piątek godzina 07:30
-Masz wszystko ? – Krzyknęłam do blondynki.
-Tak już idę ! – po chwili byłyśmy już w holu
gdzie czekali na nas chłopaki. Przywitałyśmy się z nimi całusem w policzek i
ruszyłyśmy do samochodu który miał nas zawieś na lotnisko. Chłopcy jak zwykle wyglądali świetnie nie to
co my z Ann ja miałam na sobie KLIKa Ann KLIK Wczoraj jak wróciłyśmy pakowałyśmy się przez całą noc i zasnęłyśmy
dopiero po szóstej więc nie miałyśmy siły szukać jakiś ładnych ciuchów. Zresztą
to tylko powrót a nie czerwony dywan.
Samolotem nie lecieliśmy długo,
musieliśmy przelecieć tylko ocean a potem paręnaście godzin busem
chłopaków.
Bus godzina 9:45
-Chłopaki macie tu coś na czym mogła bym się
przespać ?
-Toma ?- Zaśmiał się Gustav.
-Może innym razem – ziewnęłam byłam
wykończona Spałam godzinę więc nie miałam humoru a w dodatku na lotnisku
zgubili mój bagaż i narobiłam im niezłej awantury,( No ale na szczęście się
odnalazł )
-Debil – Zaśmiał się Bill i pokazał mi gdzie
mogę się położyć – Ogólnie to będziecie tutaj spały. Mam nadzieję że nie
przeszkadza – wskazał na ogromna kanapę.
-Nie no coś ty – ucałowałam go w policzek –
Dziękuję – powiedziałam i położyłam się a po kilku sekundach odpłynęłam. Kiedy
się obudziłam było już ciemno. Zegarek stojący na szafce nocnej wskazywał
godzinę 23:48 nie dziwie się że wszyscy śpią w końcu są zmęczeni. Podniosłam
się powoli z łóżka żeby nie zbudzić
blondynki która spała koło mnie.
Po cichu poszłam do łazienki i przemyłam twarz zimną wodą. Wyglądałam okropnie miałam
podkrążone oczy a włosy były nie do ogarnięcia. Wróciłam do „ sypialni „ i
wyjęłam z walizki jakieś dresy i ciepłą
bluzę bo było mi strasznie zimno. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, wszyscy
śpią a do Hamburga zostało jeszcze mnóstwo drogi. Podeszłam powoli do okna i
oparłam się o szybę. Na dworze było strasznie ciemno w dodatku padał deszcz
więc zadumo nie widziałam. W jednej chwili usłyszałam jak ktoś się
strasznie wierci na łóżku. Podeszłam powoli i lekko odsłoniłam
kotarę górnego łóżka. Jestem niska dlatego nic nie widziałam, postawiłam nogi
na brzegu łóżka Billa i podniosłam się. Na łóżku leżał Tom – dredy miał rozsypane
w ogół głowy a jego usta były lekko rozchylone. Uśmiechnęłam się lekko na jego
widok – przecież ja go kocham. Ale nie mogę mu o tym powiedzieć .. co jeżeli on
jest już zakochany ? co jeżeli on nie czuje do mnie tego samego a to jego
zachowanie to tylko zwabienie mnie do łóżka ? Nie chcę być wykorzystana i
porzucona. Nie chcę drugi raz przez to przechodzić .. pamiętam wszystko , jakby to było wczoraj.
„ Chciałam mu zrobić niespodziankę w końcu
nie wiedzieliśmy się miesiąc z mojej winy bo wyjechałam do mamy do Polski.
Poszłam do niego do mieszkania i otworzyłam drzwi kluczem – od razu ruszyłam do
jego pokoju ale nigdy nie sądziłam że zobaczę tam coś takiego. Alex
pierdolił się w łóżku z jakąś
dziwką i nawet nie próbował się tłumaczyć powiedział tylko że mu się znudziłam. Nie wiedziałam co
ma zrobić wróciłam zapłakana do domu i wzięłam pudełko z naszymi wspólnymi
zdjęciami porozrzucałam je na podłodze w łazience i mało myśląc złapałam
żyletkę i pocięłam się. Kiedy się obudziłam leżałam w szpitalu - miałam maskę
tlenową , tysiąc kroplówek i byłam podpięta do kilku Maszyn. Koło mnie była tylko
mama i Ann które gorzko płakały. Nie chciałam tego, ale wtedy wydawało się to
jedynym rozwiązaniem. Dostałam od koleżanki straszny ochrzan i przysięgłam jej
że nigdy więcej nie tknę żyletki. Ale
ból po rozstaniu był tak Duży że straciłam do wszystkich zaufanie. Nie ufałam
już nikomu ani mamie, ani Ann a nawet wujkowi Danielowi który był też moim
dobrym kolegą . Zero ,zaufanie uciekło z mojego życia „
Nie chcę znowu skończy leżąc w szpitalu i
widząc swoją rękę w bandażach, nie chcę wiedzieć jak ktoś płacze z mojego
powodu, dlatego nie mogę mu powiedzieć choćbym Nie winem jak bardzo chciała.
Samotna za spłynęła mi po policzku.
-Nie płacz –usłyszałam ciche pomruki.
Podniosłam głowę i zobaczyłam Toma z otwartymi oczami.
-Jejku, przepraszam nie chciałam cię obudzić,
ja …- otarłam łzy
-Nic się nie stało, chodź – Wciągnął mnie na
górę i przesuną tak że mogłam swobodnie
usiąść po turecku a było tam naprawdę mało miejsca.
-Co się stało ? Dlaczego płakałaś?
-Wspomnienia – odpowiedziałam cicho i
spuściłam głowę
-To chłopak prawda ? – Zapytał równie cicho.
-Tak ale nie gadajmy o tym ..
-Jasne – przytulił mnie. W jego objęciach
czułam się tak dobrze i bezpiecznie jak nigdy. Wiedziałam że kiedy Tom jest w
pobliżu nic złego mi się nie stanie. Siedziałam tak jeszcze chwilę wtulona w
ciepły tors chłopaka i w końcu zasnęłam..
Kiedy rano się obudziłam leżałam w łóżku Toma
ale jego nie było obok, w ogóle nikogo nie było byłam sama.
Podniosłam się leniwie i ostrożnie zeszłam łóżka żeby nie spaść ale na złość
potknęłam się i z wielkim humitem wylądowałam na podłodze.
-Boże wszystko dobrze ?! – Dobiegli do mnie
panowie G i pomogli wstać. Śmieszyła mnie ta sytuacja .. Jestem taką fajtłapą że nawet nie umiem zejść z łóżka.
-Wszystko okej – Powiedziałam już stając na
własnych nogach – jestem głodna ..
-To chodź wszyscy już jedzą – uśmiechnęli
się.
-Nie obudziliście mnie ?! - walnęłam ich w ramię.
-Tom kazał cie zostawić – Gustav poruszył
śmiesznie brwiami
-Idiota – zaśmiałam się i ruszyłam w stronę
reszty przeciągając się przy tym i
ziewając na zmianę.
-No proszę księżniczka wstała ! – Zaśmiał się
Bill.
-Cześć – burknęłam i poszłam zrobić sobie
kawę a po chwili dosiadłam się do wszystkich.
-Ej.. Dlaczego się tak na mnie patrzycie ? -
czułam się trochę krępująco.
-Nie nic – zaśmiali się i spojrzeli na Toma
który też się uśmiechał,
-Powie mi ktoś o co tu chodzi ! – zapytałam
już lekko wkurzona.
-Czemu spałaś z Tomem – usłyszałam cichy głos
blondynki. Serio ?? Ugh…
-Zimno mi było – zaśmiałam się – Nie no, obudziłam
go niechcący i zaczęliśmy gadać i jakoś musiałam zasnąć.
-Ahaa –zaśmiali się
-Matko no ! z czego się ryjecie – ewidentnie
nie miałam dzisiaj humoru.
-Ej no spokojnie tak ? – Zaśmiał się Max i
spojrzał na Toma.
-Kurwa ! Uspokoicie się ?! Za kogo wy mnie
macie co ? To że spałam w łóżku waszego
kolegi , i twojego brata - wskazałam na Billa -nie znaczy że się z nim puściłam ! – wrzasnęłam i wyszłam z
pomieszczenia. Matko boska no co za ludzie !
Wiem jaki jest Tom i jak reagują inne i wgl. Ale ja nie jestem nimi !
nie sypiam od razu z ludźmi ! Nie jestem
jakąś dziwką która wskakuje od razu do łóżka …
-----------------------------------------------------------------------
No to mamy pierwszą 10 ! Dziękuję wszystkim za te wspaniałe komentarze, za 800 wyświetleń i wgl. za to że to czytacie :)
Chciała bym od razu pozdrowić moją mamę która podczas wczorajszej kłótni stanęła po mojej stronie i razem ze mną broniła chłopaków ♥ MAMCIA KOCHAM CIĘ ♥ ( i powiedziała że Tom jest śliczny Awwww :3 ) A teraz dam wam wycinek mojej rozmowy z Ann ..
" -Z każdym dniem, Tom pociąga mnie coraz bardziej ...
- To można jeszcze bardziej ?! O.O "
Ann ja aż takiej obsesji to nie mam ! Chyba xD
NIE WIEM KIEDY KOLEJNY ROZDZIAŁ ALE POWINIEN SIĘ POJAWIĆ W CIĄGU 2 DNI. WSZYSTKO ZALEŻY OD TEGO JAK SIĘ BĘDĘ CZUŁA BO JESTEM PRZEZIĘBIONA :) ♥ Kocham was !!!
-----------------------------------------------------------------------
No to mamy pierwszą 10 ! Dziękuję wszystkim za te wspaniałe komentarze, za 800 wyświetleń i wgl. za to że to czytacie :)
Chciała bym od razu pozdrowić moją mamę która podczas wczorajszej kłótni stanęła po mojej stronie i razem ze mną broniła chłopaków ♥ MAMCIA KOCHAM CIĘ ♥ ( i powiedziała że Tom jest śliczny Awwww :3 ) A teraz dam wam wycinek mojej rozmowy z Ann ..
" -Z każdym dniem, Tom pociąga mnie coraz bardziej ...
- To można jeszcze bardziej ?! O.O "
Ann ja aż takiej obsesji to nie mam ! Chyba xD
NIE WIEM KIEDY KOLEJNY ROZDZIAŁ ALE POWINIEN SIĘ POJAWIĆ W CIĄGU 2 DNI. WSZYSTKO ZALEŻY OD TEGO JAK SIĘ BĘDĘ CZUŁA BO JESTEM PRZEZIĘBIONA :) ♥ Kocham was !!!
Super jak zawsze :DDDD
OdpowiedzUsuńMMm jak słodko z Tomem ♥ Ooo twoja mama jest superr!
Wracaj do zdrówkaa:D
Dziękuję ♥
UsuńHahhahahaah oj masz :* <3
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam ♥ Widocznie nie jest tak duża skoro ze mną wytrzymujesz :)
Usuń